ZDROWY BIUST MOTOCYKLISTKI
Kobieta na motorze nie ma możliwości "przytrzymać" biustu rękami, jeśli ten podskakuje na wybojach.
Źle dobrany stanik może na co dzień umknąć uwadze. Niektórym kobietom nie przeszkadza konieczność jego poprawiania w ciągu dnia czy dyskomfort, jaki powoduje. Nawet, gdy trzeba gdzieś podbiec ? można przecież przytrzymać piersi rękami ;)
Ale na motocyklu nie ma kompromisów i wtedy kiepski stanik potrafi dopiec. Wstrząsy odbijają się na zdrowiu i wyglądzie biustu! Po pierwsze: może on po prostu boleć, a po drugie: traci jędrność na stałe. Przeciążone więzadła Coopera, które odpowiadają za jędrność piersi, z trudem się regenerują (czasami wcale!).
Dlatego tak ważne jest, żeby to obwód biustonosza przejmował większość ciężaru biustu, a nie ramiączka. Unikamy wtedy nadmiernego ?podskakiwania? piersi podczas jazdy.
Czasami jednak nawet najlepiej dopasowany biustonosz codzienny nie wystarcza i wtedy warto rozważyć zakup stanika sportowego.
W nim nawet najbardziej zwariowane i intensywne ruchy nie są piersiom straszne :D